Pytasz, co w moim zyciu...


Jan Lechon



Pytasz, co w moim zyciu z wszystkich rzecz glowna,
Powiem ci: smierc i milosc - obydwie zarowno.
Jednej oczu sie czarnych, drugiej - modrych boje.
Te dwie sa me milosci i dwie smierci moje.

Przez niebo rozgwiezdzone, wposrod nocy czarnej,
To one pedza wicher miedzyplanetarny,
Ten wicher, co dal w ziemie, az ludzkosc wydala,
Na wieczny smutek duszy, wieczna rozkosz ciala.

Na zarnach dni sie miele, dno zycia sie wierci,
By prawdy sie najglebszej dokopac istnienia -
I jedno wiemy tylko. I nic sie nie zmienia.
Smierc chroni od milosci, a milosc od smierci.