Gdy zamet w duszach bogow trwal
A w sercach ludzi trwoga
Wykuly dobre moce miecz
By zmoc wiecznego wroga
Jeszcze nie ostygl zloty miecz
Dla prawych i szlachetnych
Kiedy demony smiejac sie
Swoj miecz przezwaly "Wsciekly"
Starly sie miecze jeden raz
Skrzesaly koniec swiata
Az z bolu ziemi powstal ten
W ktorym poznaly brata
Trzeci miecz szala dobra i zla
Na jego ostrzu tecza
Dla starych bogow smierci znak
Spekanym braciom - kleska
Lecz kiedy ziemia dymila od krwi
Bogow znudzila walka
Kto mogl o swicie z martwych wstal
Trzech mieczy nikt nie znalazl
Legenda stara jak ten swiat
Wciaz o tym opowiada
Co uradzilo bogow stu
Gdy scichla bitewna wrzawa
Miecz dobra - dla demonow zla
Niech zar w ciemnosciach zasnie
A jego brata wsciekla moc
Wsrod dobrych duchow zgasnie
Trzeci stracony bedzie tam
Skad chcial dosiegnac bogow
Niechaj smiertelni ukryja go
W jednym ze swoich grobow...